Nie ma znaczenia co właśnie kupujemy, czy jakiś duży sprzęt czy mały. Ważne jest to, że na każdą elektronikę mamy podstawową gwarancję, a to oznacza, że jeśli takie urządzenie ulegnie awarii, to bez problemów będziemy mogli tutaj skorzystać z pomocy specjalistów. To jakie będą ich działania, będzie zależało od tego, jak poważna jest dana awaria, ale również od tego, jak duży jest sprzęt, który uległ zniszczeniu.

Im dokładniej zapoznamy się z tym tematem, tym większa będzie szansa, że będziemy wiedzieli jak skorzystać z takiej gwarancji, tak aby mieć pewność, że wszystko odbędzie się szybko i bez niepotrzebnych komplikacji.

Nie zgubmy dokumentu

Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że gwarancja wydawana jest na określoną ilość miesięcy, a to oznacza, że zanim podejmiemy decyzję, że chcemy z niej skorzystać, musimy sprawdzić czy faktycznie nadal ona obowiązuje. Co więcej, może się też okazać, że poszczególne elementy naszej elektroniki objęte są różnym czasem gwarancji, a więc to, że na jakiś element jest gwarancja na 24 miesiące, nie oznacza, że na inny ta gwarancja nie mogła obowiązywać przez 12 miesięcy.

Warto również dopilnować, aby ta karta gwarancyjna, wraz z paragonem za zakup danego urządzenia nam się nie zagubiła. Jeśli ich nie będziemy mieć, wówczas może się okazać, że skorzystanie z naprawy w ramach gwarancji czy z wymiany danej elektroniki na nowe urządzenie, nie będzie taka prosta. Oczywiście oddając takie urządzenie na gwarancji, musimy się uzbroić w cierpliwość, bo dokładnie jest oznaczony czas, jaki producent ma na sprawdzenie i ewentualną naprawę naszego sprzętu, co oznacza, że czasami możemy go nie odzyskać nawet przez kilka tygodni.

Nie mniej, warto z tej gwarancji korzystać, bo wówczas nie musimy za naprawę płacić z własnej kieszeni. A jeśli mamy taką możliwość, to warto jeszcze wykupić dodatkową gwarancję, która daje nam kolejne miesiące, gdy ten sprzęt jest nią objęty.

Czasami naprawa na miejscu

Jeżeli nasza elektronika jest mała, to może się okazać, że producent w ramach gwarancji będzie chciał, abyśmy mu ją przysłali.

Ale jeśli jest to coś większego, to może się okazać, że w ramach tej samej gwarancji przyjedzie do nas zespół specjalistów, którzy dobrze znają się na danym sprzęcie. Będą oni mogli go od razu obejrzeć, sprawdzić jaka część uległa awarii, a następnie podjąć decyzję, czy są w stanie usunąć ją na miejscu, tak aby nie przewozić naszej elektroniki w tą i z powrotem, czy jednak muszą ją ze sobą zabrać, bo inaczej się nie da. W przypadku pierwszej opcji jest lepiej, zwłaszcza jeśli to piekarnik albo lodówka, bo wówczas w ciągu paru godzin nasz sprzęt znowu działa i nie mamy z nim najmniejszego problemu.

Jeśli zostanie zabrany, to musimy się liczyć z tym, że przez dłuższy czas nie będziemy go mieli, a więc będziemy musieli sobie radzić w inny sposób. Warto zobaczyć z jakich rozwiązań możemy tutaj korzystać i jak wiele może nam zaoferować gwarancja. Dzięki niej, sprawa naprawy czy wymiany uszkodzonej elektroniki będzie znacznie łatwiejsza do rozwiązania.